Strona 578

Pershing

Vegeta będzie motywował Pan do walki ?? no nieźle, ja myślałem że Vegeta chce walczyć z Kakarotto, w sumie to sam jej mówił żeby sie poddała jak planował.

Teorvil · Gość

Może i tak ale jako saiyanin nie lubi jak ktoś w jego paczce Wink

się poddaje i tak pewnie wie że przegra. Poza tym ona częściowo także jest saiyanką i powinna lubić walczyć.

Pershing

Tak niby masz racje, ale to jest połowa Saiyanki z pół Saiyana, tak więc już bliżej jej do zwykłego człowieka czyli ziemianina

Gość

Tylko Saiyanie czystej krwi zawsze pragną walki. Do tej pory nie zaobserwowałem takiej osoby, która miałaby w sobie geny dwóch ras - w tym wypadku Saiyan i Ziemian - i która lubiłaby walczyć.

Rafael

Vegeta mnie zaskakuje, no i dobrze, podoba mi się jego postawa na starość. Przecież pod koniec DBZ kiedy Goku spotkał Uub'a to Vegeta cieszył się spokojem na Ziemi którego zaznał. Nie chciał już walczyć.

Gość

Nie mylę się. Sam to potwierdziłeś. Przelotny etap, gdy byli dziećmi nie liczy się za bardzo, bo jak sam stwierdziłeś - później im się nie chciało. Widać to szczególnie teraz, podczas turnieju. Może czasem jakiś sparing, czy kilka "mniejszych" walk ujdzie , ale widać na co poświęcają dużo czasu. Goku i Vegeta od dziecka po dziś dzień uwielbiają walkę i treningi. Ciągle się doskonalą i mimo niebezpieczeństw czekają tylko na kolejnych wrogów.

Rafael

Ale chodziło Ci o mieszańców a nie o czystych Saiyan, dzieci czy nie ale byli i tyle ;p